Nie taki Demon straszny jak go malują.

 

Witam was serdecznie po naprawdę dłuuuugiej przerwie. Ostatni post był o Boba Fecie. Niestety pisanie wpisów na telefonie nie jest wygodne, a na dodatek jest jeszcze taki minus że tekst jak widzieliście był na białym polu. Próbowałem coś z tym zrobić ale nic nie dało się zrobić.
poczekałem pare miesięcy, i mam laptop na którym będę mógł pisać wygodnie i bez żadnego bugowania tekstów. Zachowałem się głupio że przez ten czas nic nie pisałem, ale nie miałem wyboru niestety.

Ale już zaczynam z pełną parą. Dzisiaj nie będzie to post o Boba Fecie, ale o kimś kto najbardziej wrył mi się w pamięć. Największy wróg Batmana, poza Jokerem, w komiksach. I jak można przeczytać w tytule, jeśli zrozumieliście aluzje, będę dzisiaj mówił o Ras Al'Ghulu.

Nie wiemy za dużo o życiu Ras'a. Z komiksów można wyczytać że urodził się w rodzinie koczowników, jeśli tak ich można nazwać, na bliskim wschodzie.  Niektórzy  przypisywali mu imię Jeremiasz, i uważali że takie            właśnie imię pierwotnie nosił przywódzca Ligii Zabójców.       


Jednak nie jestem pewny tego, ponieważ w komiksach nigdy nie powstała taka informacja.

Jego narodziny można datować na 1300 r.n.e. , ponieważ twórcy postaci w jednym z wywiadów podali taką informacje. Urodził się 700 lat temu.
Wynik imponujący i mógłby zawstydzić każdego dziadka który wspomina czasy wojny lub komuny.
Jednak jakim cudem osiągnął taki wiek?

Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o magię. Ras odnalazł i przejął na własność legendarne jamy łazarza. Te magiczne źródła mogły uleczyć i nawet ożywić każdą osobę. Te źródła jednak prały mózg każdemu kto z nich korzystał.
Przykładem może być książe, syn pewnego sułtana, który rozkazał Ras'owi uleczyć swego syna. Zabieg powiódł się, jednak książe zmienił sie nie do poznania. Oszalał ale otrzymał też niewyobrażalną siłę. Ostatecznie jednak syn sułtana ginie.

Po tym Ras został skazany na śmierć. Został przywiązany do klatki wraz ze swoją żoną i pozostawiony na pustyni. Jednak przed pewną śmiercią uratował go jego stryj.
następnie postanawia zemścić sie na sułtanie.
Dzięki swojej wiedzy na temat drobnoustrojów i chorób Ras sprowadza zarazę na mieszkańców i samego władzcę. Oczywiście sułtan prosi o pomoc Ras'a lecz ten odmawia. Epidemia zabija dużą liczbę ludzi.

Od tego momentu był znany jako Ras Al'Ghul, co w wolnym tłumaczeniu znaczy "Głowa Demona"

Przez następne stulecia Ras zbierał coraz większe bogactwa i został nie tylko jednym z najbogatszych postaci ale też jednym z najgenialniejszych strategów. Ras miał dwie córki:
Talie, matkę Damiana Wayne'a który jest znany jako Robin, oraz Nysse.

Ale o dalszej historii Głowy Demona powiem w następnym wpisie.
Dzięki za przeczytanie posta.


Talia Al'Ghul                                                                                       Nyssa Al'Ghul

Najlepszy z najlepszych czyli kim jest Boba Fett

Jak obiecałem post wlatuje równo o ustalonej godzinie.

Niestety jednak historia najlepszego łowcy nagród jest dosyć bogata w szczegóły, więc postanowiłem że podzielę temat na kilka części.

A więc bez przedłużania zapraszam do czytania i jedziem z tym śledziem.

  Boba Fett był niezmodyfikowanym klonem, przybranym synem Jango Fetta i

prawdopodobnie najlepszym łowcą 

nagród w 

galaktyce. Osierocony w młodym wieku przeżył zarówno wojny klonów jak i wojnę z Imperium.

Nigdy nie sprzymierzył się z żadnym ze stronnictw, np. Republiką, Separatystami czy Imperium. Ożenił się z Sintas Vel i miał z nią córkę, Ailyn Vel, jednak wkrótce je opuścił i powrócił do profesji łowcy nagród.

Po zakończeniu galaktycznej wojny domowej został przywódcą Mandaloria. W roku 40 ABY brał większy udział w funkcjonowaniu ich społeczności i postanowił odbudować potęgę tego ludu wraz ze swoją wnuczką, Mirtą Geyv

Po tym, jak przyjaciele Solo z Przymierza Przywrócenia Republiki wsiedli na ratunek na Tatooine, wybuchła bitwa nad Wielkim Dołem Carkoon . Boba walczył z rebeliantami Rebelii i przypadkowo wpadł do sarlacca .

Jednak to tylko skrócona wersja historii najlepszego łowcy nagród. Jakie było jego dzieciństwo. Cóż po śmierci swego ojca chciał wrócić na Kamino, jednak zrozumiał że nie ma tam dla niego miejsca. 

Pochował swego ojca i wydostał się z planety. Jego dziedzictwem była zbroja i "instrukcja", którą Jango zostawił na wypadek swojej śmierci. Próbował wrócić na Kamino, jednak zdał sobie sprawę, że po śmierci ojca nie ma tam dla niego miejsca.W

Wyruszyłwięc w poszukiwaniu Tyranusa na planetę Bogden. Niestety Slave I został uszkodzony i Boba wylądował na księżycu Bog 4. Zostawił statek u mechanika zwanego Uczciwym Gjonem. W mieście spotkał mężczyznę o imieniu Aia, który zaprowadził go do tawerny, gdzie spotykali się łowcy nagród. Po rozmowie ze spotkanymi tam Rodianinem i Diolaninem okazało się, że musi lecieć na Coruscant, tam miał dowiedzieć się, gdzie przebywa Dooku.

Kiedy wrócił na lądowisko, okazało się, że jego statek zniknął. Gdy Boba zastanawiał się co zrobić, pojawił się Aia, który, jak przypuszczał Fett,uciekł i zostawił go wcześniej przed tawerną. Oświadczył on, że Gjon zabrał Slave'a na księżyc Bog 11 i ma zamiar rozebrać go na części, które potem sprzeda. Dzięki wznoszącym się i opadającym falom grawitacji, Fett i Aia dostali się na Bog 11. 

Nacałe szczęście Gjon nie zdążył jeszcze zdemontować statku. Sytuacja się wyjaśniła i Fett odzyskał statek. Jednakże, podróż na Coruscant była kosztowna, a Fett miał tylko dziesięć kredytów. Aia i Gjon znaleźli na to sposób. Okazało się, że z Bog 2 na Bog 9 przelatują balony z podrabianymi kredytami. 

Cała trójka miała przechwycić dwa takie balony i dzięki temu Boba mógłby zarobić. Wszystko szło dobrze do momentu, kiedy Aia i Gjon postanowili przechwycić trzeci balon. Pojawił się funkcjonariusz ochrony, który próbował ich aresztować i skonfiskować Slave'a. Jednakże przyjaciołom udało się uciec. Przy okazji okazało się, że nie był to przedstawiciel władz, a kolejny złodziej.

Dobra ziomki narazie tyle o tej postaci. Lecę bo muszę jeszcze coś zjeść i się przygotować do lekcji. 

Trzymajcie się i do zobaczenie w sobotę. Mam nadzieję że wpis przypadł wam do gustu

Siemka

Powrót do bloga po długiej przerwie

Siemka ziomki

Słuchajcie wiele się wydarzyło od ostatniego posta i na wstępie

Przepraszam że was zawiodłem.
Nie było to fair z mojej strony i to rozumiem. Zmiana profilu, wybór kierunków studiów i ciągła nauka
To wszystko stało się przyczyną tego że zapomniałem o pisaniu na blogu.

Pośrednim powodem był zawód miłosny ale tego nie chce roztrząsać.

Więc co by powiedzieć na powrocie do bloga
Mam nadzieję że mi wybaczycie takie zaniedbanie

I tak

Posty będę wstawiał w soboty oraz środy

Ewentualnie w piątki

Będą się one ukazywać w godzinach popołudniowych najczęściej 21.30( śr. i pt.) W soboty będzie to godzina 19.00
Dodatkowo zmieniam nazwę bloga i jego tło bo potrzeba w powrocie po tak długiej przerwie czegoś nowego

No i cóż mam nadzieję że spodobają się wam kolejne materiały które poruszę w następnym poście

Mogę tylko powiedzieć że przedstawię jedną z moich ulubionych postaci z twórczości George'a Lucasa